Maszyny rolnicze

Rynek ciągników rolniczych będzie się w Polsce rozwijał w tempie 10-15 proc. rocznie - twierdzą specjaliści. Największe przyrosty w najbliższych latach mamy notować w grupie maszyn małej i średniej wielkości z silnikami o mocy do 100 KM. Liderem wśród polskich producentów jest Pronar z podlaskiej Narwi. Na rynku nieźle radzi sobie również Farmer z Sokółki, najmłodsza z rodzimych firm produkujących traktory. Ciekawostkę rynkową stanowią także ciągniki Pol-Mot Foton. Polska jest tylko nazwa, a ciągniki pochodzą z Chin. Rynek "zalewają" ostatnio produkty renomowanych firm zagranicznych. Widok na polu ciągnika tak nobliwej zachodniej marki jak John Deere, Claas, McCormick czy Lamborghini nie wywołuje już specjalnego zdziwienia.

Gigant to nazwa nowych wozów-mieszalni pasz firmy Trioliet Futtertechnik. Maszyny te są już do kupienia w Polsce. Poza normalnymi zadaniami, jakie stoją przed wozami paszowymi, Gigant potrafi sam pobierać paszę np. z pryzmy kiszonkowej (nawet o kilkumetrowej wysokości), a w maksymalnym wariancie jednorazowy załadunek wynosi 2,6 m sześc. paszy.

Firma Kuhn należy do wiodących producentów wozów paszowych. Na polski rynek trafiły niedawno maszyny rodziny Euromix. Linia 70 dostępna jest w wariantach o poj. 8, 10 i 12 m sześc. z jednym ślimakiem rozdrabniająco-mieszającym, a także w wersjach o poj. 16, 22, 25 i 27 m sześc. z dwoma ślimakami (przeznaczona dla gospodarstw dysponujących dużymi stadami hodowlanymi).Linia 80 obejmuje maszyny w wariantach pojemnościowych 8, 11 i 13 m sześc. z jednym ślimakiem oraz 18, 22 i 25 m sześc. z dwoma ślimakami. Tę linię zaprojektowano z myślą o tych pomieszczeniach gospodarskich, w których panują szczególnie trudne warunki pracy.

Na polski rynek trafiły nowe produkty holenderskiej grupy Lely. Są wśród nich m.in. kosiarki do zbioru zielonek Splendimo. Seria obejmuje kilka typów maszyn. Splendimo Classic to kosiarki boczne o szerokości pokosu 1.650-3.200 mm, M to maszyny bez spulchniacza pokosu (szerokość pokosu 2.400-2.900 mm). Uniwersalny charakter mają kosiarki czołowe Splendimo FC (bez spulchniacza lub z nim) o szerokości pokosu 1.200-3.200 mm.

Firma Massey Ferguson zmodernizowała rodzinę ciągników serii 6400. Najistotniejszą nowością jest przekładnia napędowa Dyna-6 z 24 przełożeniami (6 półbiegów w każdym z 4 w pełni zsynchronizowanych biegów głównych). Ciągniki seryjnie wyposażane są w nowe oprogramowanie (Datatronic 3) pozwalające na gromadzenie niezbędnych informacji o maszynach, przeprowadzonych pracach, jak również na przesyłanie tych danych do programu zarządzającego gospodarstwem rolnym.

Kilkadziesiąt tysięcy osób zwiedziło Międzynarodowe Targi Hodowli, Ogrodnictwa i Rozwoju Obszarów Wiejskich Farma. Trzydniowa impreza (28-30 września) odbyła się w Poznaniu. Coraz tłoczniej na rynku ładowarek rolniczych. Nic zresztą dziwnego, zwłaszcza kompaktowe maszyny sprzedają się obecnie bardzo dobrze. Wśród przyczep przydatnych w hodowli był Qualimix, wóz paszowy francuskiej firmy Lucas.G (dystrybutorem jest Dozagro z Odolanowa). Jest to sporych rozmiarów wóz ułatwiający przygotowanie karmy dla dużych stad zwierząt. Pojazdy do przewozu koni są obecnie jednym z polskich hitów eksportowych. Często ta produkcja odbywa się z udziałem zagranicznego partnera. Tak jest w przypadku francuskiej firmy Cheval Liberte, która razem w firmą Jegger całą produkcję przyczep do przewozu koni ulokowała w Polsce w okolicach Gostynia.

Kilkadziesiąt tysięcy osób odwiedziło w dniach 21-24 września IX Międzynarodową Wystawę Rolniczą Agro Show w Bednarach (woj. wielkopolskie). To największa plenerowa impreza branżowa w kraju.

Dzisiaj, 21 września, w Bednarach niedaleko Poznania rozpoczyna się Międzynarodowa Wystawa Ogrodnicza Agro Show. To największa plenerowa impreza wystawiennicza branży maszyn rolniczych. Potrwa do poniedziałku 24 września. Agro Show to jedna z nielicznych imprez, podczas których maszyny rolnicze można oglądać również "w akcji". Od piątku do niedzieli odbywać się będą m.in. pokazy opryskiwaczy, a także maszyn do uprawy i siewu. Zaplanowano również turniej dla młodzieży ze szkół rolniczych.

Dziś oddajemy w Państwa ręce Maszyny Rolnicze, czyli kolejny nowy dział naszego tygodnika. Będziemy w nim prezentować maszyny, pojazdy, pisać o urządzeniach i usługach związanych z rolnictwem, ogrodnictwem oraz leśnictwem. Ta tematyka gościła zawsze na naszych łamach, lecz chcemy jej nadać wyższą rangę. Idziemy za głosem Czytelników mających interesy w tej branży.

Wybór maszyn rolniczych na naszym rynku jest ogromny i to niewątpliwie dobrze dla klientów. Tyle tylko, że muszą oni mieć jasność, co warto uprawiać, w jaki sprzęt zainwestować. A takiej jasności obecnie rolnicy nie mają. Jeśli chodzi o nasz główny produkt, tzn. przyczepy rolnicze, to przyrost sprzedaży jest widoczny, ale trudno mówić o stabilizacji.

Na rynku maszyn rolniczych coraz większy ruch. Jak grzyby po deszczu rosną istniejące od lat firmy i powstają nowe. O polskich klientów walczą też sprzedawcy z innych krajów. Ostrożnie szacuje się, że co najmniej 30 proc. ciągników, siewników, ładowaczy czy kombajnów to właśnie zakupy dokonywane bezpośrednio za granicą. I jak mówią ludzie z branży, wcale nie znaczy to, że są to wyłącznie maszyny używane.

Podczas dwudniowej (25-26 sierpnia) Wystawy Maszyn i Urządzeń Rolniczych Roltechnika w Wilkowicach mówiono głównie o pieniądzach, a ściślej mówiąc, o możliwości uzyskania wsparcia finansowego w zakupie maszyn. A jest co kupować. Na polskim rynku pojawiło się w ostatnich miesiącach sporo nowości, które zaprezentowano w Wilkowicach. Agromarket Jaryszki k. Kórnika przywiózł na Roltechnikę m.in. nowy ciągnik Deutz-Fahr Agrofarm. Podobne parametry techniczne ma nominalnie angielski, jednak produkowany we Włoszech, a oferowany w Polsce przez Agromę Poznań, ciągnik McCormick Cmax 105. Na stoisku dystrybutora maszyn rolniczych firmy Agrotop z miejscowości Niedźwiedź k. Ostrzeszowa znalazł się nieco większy od poprzednika ciągnik Same Iron 130. Ciągnik Kubota M105S prezentowany przez sprzedawcę maszyn Agromix z Rojęczyna k. Leszna to jeden z nielicznych "japończyków" na rynku ciągników rolniczych.Ciągniki pokazali również dystrybutorzy maszyn marki John Deere. Największym zainteresowaniem odwiedzających wystawę rolników cieszył się model 6220 z motorem o mocy 90 KM zaopatrzony w ładowacz czołowy marki Stoll.