Uczestnicy inicjatywy Marco Polo, międzynarodowego programu współfinansowanego przez Komisję Europejską, zobowiązali się do stworzenia nowych, bardziej zrównoważonych sposobów transportu w Europie.

Marco Polo to program wsparcia finansowego UE dla operatorów logistyki angażujących się w zrównoważony transport towarów w Europie. W latach 2003-2009 finansowanie otrzymało ponad 500 firm. Drugi program działa od 2007 r. do 2013 r. z większym budżetem. Ograniczenie ruchu drogowego to jeden z jego priorytetów.

W przypadku Unilever, jednej z największych firm FMCG na świecie, modernizacja łańcucha dostaw to nie tylko mniejsza emisja dwutlenku węgla, ale także znacząca redukcja obciążenia dla coraz silniej eksploatowanej sieci drogowej łączącej 27 krajów.

Projekt będzie obsługiwany przez centrum międzynarodowych usług transportowych Ultralogistik firmy Unilever. Unilever jest jednym z największych producentów żywności, kosmetyków i środków czystości pod znanymi markami. Firma posiada w Polsce cztery fabryki. Ponad 20 proc. wyrobów z tych fabryk trafia na eksport.

Stary kontynent zostanie podzielony na kilka strategicznych obszarów tworzących sieć węzłów logistycznych w całej Europie. Węzeł, jako jednostka organizacyjno-logistyczna będzie odpowiadał za ograniczenie liczby kilometrów przejechanych przez pojazdy, gwarantując maksymalne wykorzystanie przestrzeni załadunkowych, przy absolutnie każdym kursie.

- Skala wyzwania, z jakim się mierzymy, jest niespotykana - mówi Matthias John, szef Unilever Ultralogistik w Katowicach. - Każdy węzeł odpowiada za ograniczenie liczby kilometrów przejechanych przez pojazdy, gwarantując, że ciężarówki nie tylko będą opuszczały centra dystrybucji pełne towaru, ale ich przestrzeń załadunkowa będzie wykorzystywana również w drodze powrotnej, przy transporcie surowców i materiałów. Celem jest uzyskanie zmiany w procedurach zarządzania transportem, strukturze organizacyjnej i systemach. Kompleksowe podejście do organizacji logistyki umożliwi nam poprawienie średniego wypełnienia ciężarówki.

- Przedsięwzięcie składa się z tysięcy małych zmian zarówno w organizacji pracy Unilever, jak i w działaniach naszych partnerów, firm logistycznych i dostawców, ale efekt będzie spektakularny: ograniczenie emisji dwutlenku węgla, praktycznie nieosiągalne w logistyce, aż o 15 tys. ton rocznie - mówi Sabina Krzystolik, wiceprezes ds. łańcucha dostaw w regionie Europy Środkowo-Wschodniej.

Szacuje się, że uczestnictwo w projekcie Marco Polo to dla Unilever 154 tys. kursów ciężarówek na trasie Bruksela - Warszawa (1.159 km) mniej w skali roku.