Maszyny budowlane. Używane koparki kołowe
Koparki kołowe należą do najlepiej sprzedających się maszyn budowlanych w kraju. Nic w tym dziwnego, skoro używany sprzęt tego typu lepiej sobie radzi niż koparko - ładowarki. Wybór w miarę nowych egzemplarzy jest duży, a ceny są atrakcyjne. Na rynku znajdziemy też wiele maszyn wyspecjalizowanych. My przyglądamy się sytuacji na rynku i porównujemy ceny używanych koparek kołowych takich firm jak: Atlas, Caterpillar, Doosan, JCB, Komatsu, Liebherr, Mecalac i Volvo.
Nowa maszyna już w pierwszym roku użytkowania traci na wartości około 20-25%. W następnym spadek jest mniejszy - 10-15% - ale i tak sprawia, że dwuletnia, jeszcze niewyeksploatowana koparka kosztuje tyle, ile nowa koparkoładowarka.
Żyją z kołowych
Używane koparki kołowe, które lepiej nadają się do kopania niż koparkoładowarki, zdobywają coraz większe uznanie. Nie dysponujemy danymi na temat polskiego rynku, ale przykłady świadczą o tym, że sprzedaż idzie całkiem dobrze. Firma Jarpol z Nowej Słupi w woj. świętokrzyskim tylko w zeszłym roku sprzedała 120 sztuk takich maszyn. Jak usłyszeliśmy w Jarpolu, klienci szukali przede wszystkim koparek o masie 15-16 ton, zazwyczaj z 2000 r. lub młodszych. W tym roku, jak na razie, jest lekki zastój, ale zdaniem sprzedawców wynika to tylko i wyłącznie ze srogiej zimy. Gdy tylko mrozy się skończą, klienci ruszą po używane koparki.
Specjalizacja w używkach
Jeszcze kilka lat temu klient, który chciał kupić nietypową koparkę, musiał zaopatrzyć się w fabrycznie nową maszynę, no chyba że miał czas i możliwość szukania używanej maszyny za granicą. Dzisiaj zakup używanej koparki kroczącej, przeładunkowej czy też maszyny dwudrogowej nie stanowi już większego problemu również w Polsce. Dodajmy, że szczególnie w tych wypadkach spadek wartości ma znaczenie, bowiem nowe specjalistyczne maszyny są dużo droższe w zakupie. Firma PHU Jan Węgrzyn z miejscowości Zagrodno w woj. dolnośląskim sprzedaje tego typu maszyny od kilku lat i tylko w zeszłym roku znalazła klientów na kilkanaście koparek dwudrogowych. Większość transakcji wymagała udziału w przetargach, maszyny kupują bowiem firmy państwowe powiązane z PKP, ale i tak wynik mówi sam za siebie.
Kompakty w natarciu
Coraz częściej klienci kupują także niewielkie kompaktowe maszyny, które wykorzystywane są przede wszystkim w miastach. Jedną z ich głównych zalet, oprócz wielkości, jest to, że oferuje się je z wieloma różnymi przystawkami, które sprawiają, że zwiększa się ich uniwersalność. Od lat na rynku prym wiodą produkty firmy Mecalac. Używane maszyny tego producenta znajdziemy w firmie Auto-Bud z Krakowa: - Kompaktowe koparki kołowe sprzedają się dużo lepiej we Wrocławiu niż w Krakowie - usłyszeliśmy w firmie. - W naszym regionie klienci wciąż wolą kupić większą i droższą koparkę, która lepiej nadaje się do robót poza miastem. Pewnie dlatego sprzedajemy więcej używanych maszyn o masie 12 i 14 ton niż 10-tonowych. Te ostatnie mają jednak bardzo dużo zalet, a ich cena jest dużo niższa niż standardowej koparki.
Atlas 1604 KZW |
2002 |
7 tys. mtg |
220 tys. zł |
Caterpillar 206 BFT |
1993 |
brak danych |
45,1 tys. zł |
Doosan DX 160W |
2008 |
0,1 tys. mtg |
390,0 tys. zł |
JCB JS 175W |
2006 |
6,6 tys. mtg |
222,2 tys. zł |
Komatsu PW170 |
2000 |
8,9 tys. mtg |
155,0 tys. zł |
Liebherr A900C |
2004 |
3,8 tys. mtg |
240,0 tys. zł |
Mecalac 10 MXS |
2002 |
7,8 tys. mtg |
86,9 tys. zł |
Volvo EW140B |
2004 |
4,6 tys. mtg |
155,0 tys. zł |
dane: www.Truck.pl i sprzedawcy maszyn |