Maszyny budowlane. Używane ładowacze czołowe
Wciąż nie przekonaliśmy się do ładowaczy czołowych, zwanych także ładowarkami teleskopowymi. Maszyny te mimo dużej uniwersalności mają coraz niższe ceny. Warto się nimi zainteresować, bowiem mogą mieć wiele ciekawych zastosowań. Główną przewagą ładowarek teleskopowych nad innymi maszynami budowlanymi jest teleskopowe ramię pozwalające na ładowanie na wysokość, która nie jest dostępna dla żadnej innej maszyny poza żurawiem czy wózkiem widłowym. Żurawie są jednak dużo droższe, a wózki widłowe nie potrafią sprawnie poruszać się w terenie. W Polsce najpopularniejsze są ładowacze takich firm jak JCB, Caterpillar i Manitou. Porównujemy ceny wybranych modeli używanych maszyn.
Pewną przeszkodą, aby się przyjęły w budownictwie, jest to, że kojarzone są ze sprzętem rolniczym i co za tym idzie, rzadko brane są pod uwagę przy kupnie maszyn. Coraz częściej jednak można je zobaczyć w firmach z branży budowlanej.
Podstawowy atut to wysokość
Główną przewagą ładowarek teleskopowych nad innymi maszynami budowlanymi jest teleskopowe ramię pozwalające na ładowanie na wysokość, która nie jest dostępna dla żadnej innej maszyny poza żurawiem czy wózkiem widłowym. Żurawie są jednak dużo droższe, a wózki widłowe nie potrafią sprawnie poruszać się w terenie. Używana ładowarka teleskopowa, której cena rzadko przekracza 100 tys. zł, jest zwykle maszyną przystosowaną do poruszania się w trudnym terenie (przed zakupem trzeba tylko sprawdzić, czy ma odpowiednie opony z terenowym bieżnikiem). Najpopularniejsze w Polsce używane ładowacze mogą podnosić na wysokość 6-7 metrów, a ich udźwig wynosi 3-4 tony. Dodatkowo dzięki szybkozłączu (większość nowszych maszyn je posiada) bardzo szybko można zmienić osprzęt np. z wideł na kosz, łyżkę czy też lemiesz.
Czekając na popularność
Mimo oczywistych zalet ładowarki teleskopowe sprzedają się w Polsce średnio: – Wciąż jeszcze nie jest to sprzęt popularny – mówi Paweł Dziuba z komisu maszyn budowlanych z Gliwic w województwie śląskim.
– W 2008 roku niewątpliwie odczuwalna była słabsza koniunktura po wakacjach. Jeżeli ktoś decydował się wtedy na zakup, wybierał raczej maszyny najpopularniejsze, takie jak koparkoładowarki, koparki i standardowe ładowarki.
Ładowarki teleskopowe nie biją rekordów popularności w południowej Polsce. Według sprzedawców sprzętu budowlanego nieco lepiej sprzedają się na północy. Często ma to związek z popularnością tego typu maszyn w gospodarstwach rolnych.
W ciągu minionego roku można było obserwować spadek cen używanych maszyn teleskopowych. Widać go wyraźnie w tabeli, gdzie porównujemy notowania ze stycznia i grudnia 2008 r.
Cat TH62 |
2001 |
79 tys. zł |
70 tys. zł |
JCB 525-67 |
1993 |
59 tys. zł |
49 tys. zł |
JCB 530-70 |
2002 |
120 tys. zł |
85,4 tys. zł |
JCB 530-70 |
2005 |
140 tys. zł |
112 tys. zł |
Manitou MLT 626 |
1992 |
55 tys. zł |
45 tys. zł |
Manitou MLT 633 |
2000 |
110 tys. zł |
88 tys. zł |
Dane sprzedawców; opracowanie własne |