Przewozy. Nadchodzą zmiany w procedurze TIR
Od 1 stycznia przyszłego roku nie będzie możliwe rozpoczęcie przewozu w oparciu o tranzytową procedurę TIR, jeśli wcześniej nie wyśle się zgłoszenia o planowanym przewozie do urzędu celnego. Takie wcześniejsze elektroniczne anonsowanie ma usprawnić procedurę, bo w dużym stopniu wyeliminuje błędy papierkowe i konieczność czasochłonnego ich poprawiania, a przy tym - jak czytamy w komunikacie Departamentu Polityki Celnej Ministerstwa Finansów - zapewni "skuteczny nadzór i bezpieczeństwo przewozu".
Najwyższy więc czas rozejrzeć się za aplikacją komputerową, spełniającą wymogi współpracy z unijnym systemem informatycznym NCTS (New Computerized Transit System), kontrolującym tranzyt towarów przez granice, do którego mają trafiać te e-mailowe zgłoszenia. Obecnie wystarcza tylko karnet TIR. Wykupuje się go w Zrzeszeniu Międzynarodowych Przewoźników Drogowych. Po wypełnieniu karnetu i zaplombowaniu towaru w tzw. wyjściowym urzędzie celnym transport do docelowego urzędu celnego w kraju przeznaczenia zwolniony jest z obowiązku czasochłonnego wypełniania dokumentów celnych w trybie procedury SAD. Na kolejnych granicach, poprzez które przebiega trasa przewozu, celnicy tylko sprawdzają dokumenty i plomby oraz odrywają poszczególne części karnetu.
W tej procedurze karnetowej nic się nie zmieni, ale pojawi się nowy obowiązek. Nowa procedura będzie wymagała bowiem, aby oprócz wypełnienia karnetu i opieczętowania go w UC, wcześniej zgłosić przewóz w procedurze TIR do właściwego urzędu celnego (np. wyjściowego przy wywozie lub przejściowego, na granicy UE, jeśli ma to być wwóz). Takie wcześniejsze elektroniczne anonsowanie ma usprawnić procedurę, bo w dużym stopniu wyeliminuje błędy papierkowe i konieczność czasochłonnego ich poprawiania, a przy tym - jak czytamy w komunikacie Departamentu Polityki Celnej Ministerstwa Finansów - zapewni "skuteczny nadzór i bezpieczeństwo przewozu". Problemy będą mieli jednak ci, którzy w odpowiednim czasie nie przestawią się na elektronikę. Niezaanonsowane w systemie NCTS przewozy nie będą po 31 grudnia 2008 roku odprawiane na granicach, a to spowoduje stratę czasu.
Celnicy informują, że przewoźnicy, aby móc przesyłać zgłoszenia do NCTS, będą musieli zbudować własne aplikacje komputerowe zgodne ze specyfikacją XML (do połowy października miała być opublikowana na stronie internetowej Służby Celnej: www.mf.gov.pl), kupić taką aplikację na rynku lub korzystać z pośrednictwa agencji celnej, która ją ma. Oczywiście za opłatą. Z ofertą zapewnienia dostępu przewoźnikom do takiej aplikacji wystąpiła już Międzynarodowa Unia Transportu (IRU). W ZMPD dowiedzieliśmy się, że już teraz członkowie tego stowarzyszenia mogą logować się na serwerze IRU i korzystać z tej aplikacji bezpłatnie. Za kilka miesięcy i tu jednak będą wprowadzone opłaty abonamentowe. Wysokość nie jest jeszcze znana, więc do tematu wkrótce wrócimy.