Ciągniki siodłowe. Mercedes Actros 2546L z zabudową skrzyniową
Najbardziej podobał mi się tryb Power zautomatyzowanej skrzyni biegów. Włączasz przycisk, dusisz gaz, a auto pięknie rwie do przodu, co jest szczególnie pożądane przy wyprzedzaniu. Ta przekładnia ma jeszcze parę innych zalet, choć sama manetka zmiany biegów jest nieporęczna. Na plus Mercedesa Actrosa 2546L zaliczyłbym jeszcze: wygodny fotel kierowcy oraz komfortową i dobrze wyciszoną kabinę. Minusy Mercedesa to z kolei: niewygodna w użyciu manetka sterowania PowerShiftem, bujanie nieobciążonego pojazdu oraz refleksy na bocznej szybie po zmroku.
Do testu otrzymałem Actrosa z zabudową skrzyniową, o DMC 25 ton, z kabiną MegaSpace, którego żywiołem jest transport dalekobieżny.
Pod wysokim dachem
Największa z dostępnych szoferek w Actrosie ma płaską podłogę na całej powierzchni. Przy wewnętrznej wysokości 1.920 mm w kabinie może się wyprostować większość kierowców. Jednak niektórzy konkurenci proponują wyższe szoferki. Na przykład Scania, której kabina Topline ma wysokość 2.200 mm.
Deska rozdzielcza jest przejrzysta. Dobrze widoczny jest wyświetlacz pokładowego systemu informacji umieszczony pomiędzy prędkościomierzem a obrotomierzem. Chwalebne, że komunikaty są w języku polskim. Jednak w nocy wyświetlacz, łącznie z tablicą zegarów, odbija się na bocznej szybie kierowcy i zakłóca obraz w lewym, bocznym lusterku. Deska rozdzielcza powinna być usytuowana pod innym kątem.
Kierowca ma pneumatyczny fotel z szerokim zakresem regulacji. Do dyspozycji jest kilka pojemnych schowków (nad szybą czołową i pod leżanką), a także cztery schowki zewnętrzne. Ich łączna pojemność jest wystarczająca do pomieszczenia bagażu na kilkudniowy wyjazd.
Power-gaz
Actrosa napędzał silnik R6 OM 501 LA Euro 5 o poj. 12 l (456 KM)i. To spora dawka energii, ale żeby motor nabrał wigoru, trzeba go wkręcić na nieco wyższe obroty, ponad 2.000 tys. obr./min, niż to się dzieje w większości silników konkurencji. Zatem przyspieszanie Actrosa trwa dłużej. Przykładowo 460-konny silnik Renault Magnum dobrze kręci już od 1.400 obr./min.
Silnik skonfigurowano z 12-biegową, zautomatyzowaną przekładnią PowerShift. To najjaśniejszy punkt auta. Skrzynia nie tylko odciąża kierowcę od ręcznej zmiany biegów, ale potrafi też pomóc w wielu sytuacjach. PowerShift ma siedem trybów pracy. Pod tym względem to najnowocześniejsza przekładnia na rynku.
Najbardziej przypadł mi do gustu tryb Power, który służy do wykorzystania pełnej mocy silnika (maks. przez 10 minut) bez konieczności redukcji - w sam raz do wyprzedzania. A jeśli korzystamy ze standardowego trybu pracy, PowerShift zmienia biegi bez szarpnięć, zaś podczas ruszania z miejsca po chwilowym zatrzymaniu, nie zastanawia się, które przełożenie wrzucić.
Nieporęczna jest dźwignia zmiany biegów, choć zamontowano ją w optymalnym miejscu, na prawym podłokietniku fotela kierowcy. Kiedy trzeba zmienić tryb przekładni, razem z ruchem dźwigni konieczne jest wciśnięcie przycisku, co nie jest wygodne. Lepiej by było, gdyby był to typowy dżojstik (jak w Volvo FH) albo pokrętło (jak w DAF-ach).
Bujanie w normie
Zaletą tego Actrosa jest też dobrze wyciszona kabina, wysoki komfort jazdy. Rzecz jasna jest to uwarunkowane stanem drogi. Jeśli jest równa, auto jedzie jak po torach. Kiedy są koleiny, kabiną buja na boki. Co prawda pneumatyczne zawieszenie dzielnie tłumi nierówności drogi, ale kierownicą trzeba nieustannie kontrolować tor jazdy.
I właśnie w takiej sytuacji docenić można zautomatyzowaną skrzynię PowerShift. Kierowca jest zwolniony z obsługi przekładni i może się skupić na drodze. Za niego myśli automat.
Plusy
Nowoczesna i wszechstronna skrzynia biegów. Wygodny fotel kierowcy. Komfortowa i dobrze wyciszona kabina.
Minusy
Niewygodna w użyciu manetka sterowania PowerShiftem. Bujanie nieobciążonego pojazdu. Refleksy na bocznej szybie po zmroku.
Dopuszczalna masa całkowita |
25.000 kg |
Ładowność |
13.455 kg |
Objętość ładowni |
58 m sześc. |
Wymiary ładowni dł./szer./wys. |
7.820 / 2.500 / 3.025 mm |
Wymiary pojazdu dł./szer./wys. |
10.106 / 2.500 / 4000 mm |
Rozstaw osi |
5.315 mm |
Pojemność skokowa silnika |
11,9 l |
Moc maksymalna |
456 KM przy 1.800 obr./min |
Maksymalny moment obrotowy |
2.220 Nm przy 1.080 obr./min |
Śr. zużycie paliwa w cyklu mieszanym bez obciążenia (testowe) |
21,7 l / 100 km |
Śr. zużycie paliwa w cyklu mieszanym z pełnym obciążeniem (testowe) |
29,8 l / 100 km |
Skrzynia biegów |
zautomatyzowana Mercedes PowerShift 12-stopniowa |
Napęd |
6x2 |
Zawieszenie przednie |
pneumatyczne z miechami powietrznymi, stabilizator |
Zawieszenie tylne |
pneumatyczne z miechami powietrznymi, stabilizator |
Układ hamulcowy |
hamulce tarczowe na wszystkich kołach, elektroniczny system hamulcowy Telligent |
Wyposażenie pojazdu testowego: ABS, elektrycznie sterowane szyby, fotel kierowcy na zawieszeniu pneumatycznym, klimatyzacja, radioodtwarzacz CD, reflektory ksenonowe, lodówka |
Cena |
negocjowana |
Gwarancja |
1 rok na cały pojazd, 2 lata na układ napędowy, 2 lata na lakier kabiny |
Przeglądy techniczne |
co 150 tys. km |