Największy polski producent naczep i przyczep Wielton z Wielunia (woj. łódzkie) chce wejść na Giełdę Papierów Wartościowych. Prospekt emisyjny zarząd spółki złożył w czerwcu do Komisji Nadzoru Finansowego. Debiut na warszawskim parkiecie nastąpi w czwartym kwartale br. Środki pozyskane z oferty publicznej posłużą do zwiększenia mocy produkcyjnych spółki. Ożywienie transportu w ostatnich latach przyniosło wzrost popytu na naczepy i przyczepy. Nie ma problemu ze zdobyciem zamówień, a raczej z ich realizacją.
Największy polski producent naczep i przyczep Wielton z Wielunia (woj. łódzkie) chce wejść na Giełdę Papierów Wartościowych. Prospekt emisyjny zarząd spółki złożył w czerwcu do Komisji Nadzoru Finansowego. Debiut na warszawskim parkiecie nastąpi w czwartym kwartale br. Środki pozyskane z oferty publicznej posłużą do zwiększenia mocy produkcyjnych spółki. Ożywienie transportu w ostatnich latach przyniosło wzrost popytu na naczepy i przyczepy. Nie ma problemu ze zdobyciem zamówień, a raczej z ich realizacją. Zarząd Wieltonu planuje albo przejęcie innej firmy, albo budowę nowej fabryki. Wieluńskie przedsiębiorstwo rozwija się szybko, np. wzrost przychodów ze sprzedaży w pierwszym półroczu 2007 wyniósł 39,9 proc. w stosunku do analogicznego okresu ub.r. Za dwa lata produkcja powinna sięgnąć 9 tys. sztuk rocznie. Dla porównania - w 2006 r. Wielton sprzedał 3.544 pojazdy, planowany jest więc ponaddwuipółkrotny skok. Oferta Wieltonu obejmuje ok. 60 typów naczep, przyczep i zabudów.