Inwestycje. Co z Euro 2012
Prezes PZPN Michał Listkiewicz zasugerował w rozmowie z "Życiem Warszawy", że jeśli stolica nie zdąży z budową Stadionu Narodowego, to inauguracja Euro 2012 może odbyć się w jednym z innych miast-organizatorów. Władze Krakowa już zapowiedziały, że zdążą ze swoim stadionem na czas, a zatem mecz otwarcia będzie można rozegrać w w dawnej stolicy Polski.
Prezes PZPN Michał Listkiewicz zasugerował w rozmowie z "Życiem Warszawy", że jeśli stolica nie zdąży z budową Stadionu Narodowego, to inauguracja Euro 2012 może odbyć się w jednym z innych miast-organizatorów. Władze Krakowa już zapowiedziały, że zdążą ze swoim stadionem na czas, a zatem mecz otwarcia będzie można rozegrać w dawnej stolicy Polski. Wypowiedź ta oburzyła Michała Borowskiego, zajmującego się w Ministerstwie Sportu i Turystyki organizacją Euro 2012, który stwierdził, że w wypadku niepowstania Stadionu Narodowego w Warszawie wszystkie pozostałe "mistrzowskie" miasta powinny mieć równe szanse w ubieganiu się o zaszczyt zapoczątkowania rozgrywek.