Joanna Porath, właścicielka agencji celnej AC Porath Fot. AC Porath
Rośnie eksport produktów rolno-spożywczych z Polski. Jak podaje Krajowy Ośrodek Wsparcia Rolnictwa w minionym roku przedsiębiorcy sprzedali za granicę towary o rekordowej wartości ponad 51 mld euro, to o ponad o 8 proc. więcej niż rok wcześniej. Wciąż jednak nie wszystkie firmy radzą sobie z procedurami.
– Branża spożywcza musi dokładnie wiedzieć, jak prawidłowo określać pochodzenie produktu, by przejść bez przeszkód każdą odprawę celną. Nieprawidłowe podanie kraju pochodzenia towaru może skutkować postępowaniem karno-skarbowym, a w konsekwencji nałożeniem kar na producenta – komentuje Joanna Porath, właścicielka agencji celnej AC Porath.
● Udział eksportu rolno-spożywczego w wartości całego polskiego eksportu zwiększył się z 13,8 proc. w 2022 r. do ponad 14 proc. w roku 2023 – czytamy w raporcie Krajowego Ośrodka Wsparcia Rolnictwa
● Przedsiębiorcy muszą prowadzić politykę pochodzenia, by odpowiednio sklasyfikować produkty przed wywiezieniem ich poza granice kraju
● Wyprodukowanie towaru w Unii nie zawsze oznacza, że towar będzie mógł skorzystać z preferencji taryfowych.
Z jakiego kraju pochodzi produkt?
Określenie tego, z jakiego kraju pochodzi dany produkt oparte jest na przepisach celnych. Zgodnie z nimi kraj pochodzenia to ten, w którym towar został całkowicie uzyskany, np.: zebrany, wyhodowany, urodzony, upolowany czy złowiony.
W sytuacji, gdy produkt spożywczy produkowany jest w więcej niż jednym kraju, określając jego pochodzenie należy ustalić kraj, w którym towar został poddany ostatniemu istotnemu i ekonomicznie uzasadnionemu przetwarzaniu lub obróbce.
– Podam prosty przykład: producenta jogurtu. Mleko sprowadzane jest z Rumunii, ale jogurt wyprodukowany jest w Polsce. Potrzebna jest wówczas jednorazowa bądź długoterminowa deklaracja dostawcy, w której mam potwierdzenie, że mleko ma pochodzenie unijne, oraz jakim procesom zostało poddane – tłumaczy Joanna Porath, właścicielka agencji celnej AC Porath. – W przeciwnym razie produkt zostanie kwalifikowany jako z kraju trzeciego. W przypadku produktów mleczarskich, wszystkie wykorzystane półprodukty muszą mieć określony kraj pochodzenia. Dla każdego towaru określone są reguły dotyczące pochodzenia, tj. dla innych towarów niż mleko regułą może być sposób wytworzenia bądź procent użytych składników do wytworzenia finalnego produktu.
Świadectwo pochodzenia wystawiane jest albo na określony towar, albo na partię towaru, która jest przeznaczona na eksport. Co ważne, jeżeli wysyłka towaru odbywa się przy wykorzystaniu kilku środków transportu, świadectwo pochodzenia powinno być wystawione oddzielnie na każdą partię.
Procedura Krajowej Izby Gospodarczej
Dokument, jakim jest świadectwo pochodzenia wystawia Krajowa Izba Gospodarcza. By je uzyskać przedsiębiorca musi dostarczyć wypełniony i podpisany druk przez upoważnionego przedstawiciela firmy oraz wniosek o wydanie świadectwa pochodzenia. Poza tym niezbędne są inne dokumenty potwierdzające pochodzenie towaru, zależne m.in. od rodzaju towaru, sposobu i miejsca jego wytworzenia.
– O wystawienie świadectwa pochodzenia może ubiegać się jedynie firma eksportująca, zarejestrowana w Polsce oraz posiadająca siedzibę na terytorium Polski. Świadectwa pochodzenia poświadczają, że towary pochodzą z Unii Europejskiej – dodaje Joanna Porath. (red)