Fot. ZM
Jak zapowiada Związek Pracodawców „Transport i Logistyka Polska" 10 kwietnia br. zaplanowano głosowanie w Parlamencie Europejskim nad przepisami wdrażającymi szybką dekarbonizację transportu drogowego. Obecne brzmienie proponowanych przepisów oznacza praktyczny monopol na drogie i obarczone szeregiem barier technologie elektryczne i wodorowe służące do zasilania ciężkich pojazdów transportowych. Uchwalenie tych przepisów oznaczać będzie konieczność likwidacji znacznej części unijnych przedsiębiorstw transportowych, które nie mają zdolności finansowej do wymuszonej elektryfikacji swoich flot.
Jest jednak szansa, aby urealnić rozwiązania, nad którymi pracują władze Unii Europejskiej, dostosowując je zarówno do już dostępnych alternatywnych technologii opartych o paliwa odnawialne (m.in. bioLNG i HVO), jak i do zdolności finansowych przewoźników. Rozsądne poprawki w tej sprawie zaproponował niemiecki poseł do Parlamentu Europejskiego Andreas Glück.
Zwraca on uwagę na podnoszony powszechnie przez branżę transportową fakt, iż proponowane przepisy dotyczą jedynie emisji CO2 z rury wydechowej, a nie całego cyklu życia. Co jest to sprzeczne z ważną zasadą neutralności technologicznej i niepotrzebnie pozbawia nas alternatywnych technologii dekarbonizacji transportu drogowego. Jego poprawki mają na celu wprowadzenie definicji paliw neutralnych pod względem emisji CO2 oraz współczynnika korygującego emisję dwutlenku węgla (CCF) w celu uwzględnienia wykorzystania tych paliw odnawialnych.
Związek pracodawców Transport i Logistyka Polska wystosował apel do polskich europosłów o poparcie tych poprawek. Jednocześnie zwrócił się z prośbą o podjęcie analogicznych działań (apel do zagranicznych europosłów) do współpracujących z TLP zagranicznych organizacji przewoźników drogowych. (red)
Źródło: TLP