Scottish and Southern Energy (SSE), największa szkocka firma zajmująca się dystrybucją energii testuje wodorowego vana firmy First Hydrogen. Testy mają pozwolić na ocenę użyteczności ogniw paliwowych First Hydrogen, zainstalowanych w furgonetce MAN.
Spółka publiczna zobowiązała się już do zastąpienia 2.500 swoich pojazdów napędzanych paliwami kopalnymi samochodami elektrycznymi, budując sieć stacji ładowania. Teraz sprawdza technologię wodorową.
Pierwsze spostrzeżenia: „Bardzo przyjemny w prowadzeniu”, „dużo płynniejszy niż pojazd z silnikiem Diesla” – tak ocenia Will Hannaford, pracownik SSE, który jest pod wrażeniem autonomii pojazdu – zapowiadanej na 500 km. Auto korzysta z systemu rekuperacji.
W fazie testów instalacja wodorowa jest monitorowana przez inżynierów First Hydrogen za pomocą oprzyrządowania pokładowego. Cel: ocena jej działania w różnych warunkach, a tym samym optymalizacja jej działania.
Wkrótce firma chce uruchomić w Quebecu montownię pojazdów, która będzie produkować 25.000 samochodów rocznie. (z)