Energia w trzech postaciach
Przyszły hub, który ma być otwarty na terenie obsługi autostrady lub w jej pobliżu, powinien być w stanie zasilać ciężarówki elektryczne z bardzo dużą mocą (potencjalnie 1 MW). Natomiast wodór ma być dostępny w postaci gazowej (700 bar) lub ciekłej. Otworzy to drogę dla elektrycznych pojazdów ciężarowych zasilanych ogniwami paliwowymi, ale także dla tych z silnikami spalinowymi, korzystającymi z wodoru.Zebranie razem w jednej placówce tych dwóch energii jest podyktowane koniecznością. Taka inwestycja wymaga znacznego zapotrzebowania na grunty, aby móc pomieścić wystarczającą i rosnącą liczbę pojazdów, które czasami pozostają na miejscu przez godzinę lub dłużej. Chodzi o czas potrzebny na przykład na dostarczenie energii elektrycznej do akumulatorów litowo-jonowych lub zbiorników na wodór.
Zgrupowanie stacji ładowania i dystrybutorów wodoru na tej samej stacji można skojarzyć z miejscem sprzyjającym relaksowi i ćwiczeniom kierowców. Także w pobliżu sklepów, punktów usługowych i zaplecza sanitarnego.
Inwestycja wymaga także dostarczenia dużej ilości energii elektrycznej. Na to przedsięwzięcie poszukuje się wolnych gruntów o powierzchni około 5.000 m².
Z udziałem poważnych graczy
Budowa i eksploatacja pilotażowej stacji od 2025 roku stanowi drugą fazę programu PiLaTes. Na podstawie informacji zebranych podczas tego eksperymentu, liderzy projektu zdecydują, czy utworzyć w Badenii-Wirtembergii sieć zakładów dystrybucji, na głównych osiach, energii elektrycznej i wodoru dla transportu drogowego na duże odległości. Możliwość dostarczania zielonej energii zostanie zbadana później.Rząd niemiecki ogłosił zamiar wspierania tego przedsięwzięcia. Niektórzy producenci ciężarówek są już na liście graczy PiLaTes, np. Daimler Truck i Nikola. Obok nich: agencja innowacji Badenii-Wirtembergii e-mobil BW, Instytut Fraunhofera, dostawca energii Netze BW oraz H2 Mobility Deutschland, która obsługuje stacje tankowania wodoru zainstalowane na terenie całych Niemiec. (z)