W Centrum Pojazdów Używanych Iveco w Błoniu koło Warszawy ostatnio panuje spory ruch. Co miesiąc sprzedaje się tu 70-80 ciężarówek.
W 2015 roku oferta takich ciężarówek będzie bogata, bowiem do Centrum trafi około 1000 pojazdów, najczęściej Stralisów, choć są też EuroCargo i Daily, po 3-letnim okresie leasingu.
Zainteresowanie pojazdami używanymi nie dziwi, skoro za w pełni sprawnego 3-letniego Stralisa rata leasingu może wynosić około 540 euro miesięcznie, a za taki nowy ciągnik ok. 1.200 euro, nie wspominając już o droższych markach. To ciekawa oferta zwłaszcza dla tych, którzy nie muszą mieć pojazdów Euro 6.
Krajowe i zagraniczne
Do Centrum trafiają ciężarówki najczęściej po trzyletnim okresie leasingu, z tzw. opcją odkupu, a wśród nich dominują ciągniki 450 i 460 konne. Właśnie takie wersje silnikowe cieszą się największą popularnością na rynku pierwotnym, a w konsekwencji zasilają rynek wtórny.
Zazwyczaj takie wehikuły mają w kołach po 130-150 tys. km rocznie, ale trafiają się z mniejszym przebiegiem. Przykładowo, niedawno testowaliśmy Stralisa sprowadzonego z Niemiec (publikacja w Truck. pl 3 kwietnia br.), który po trzech latach eksploatacji miał tylko 314 tys. km przebiegu (średnio niecałe 105 tys. km rocznie). Każdy taki pojazd jest poddawany przeglądowi (sprowadzane z zagranicy trafiają do Polski już po takim przeglądzie), jeśli trzeba jest naprawiany i w momencie sprzedaży gotowy do rozpoczęcia służby u nowego właściciela.
Iveco ma jedno centrum sprzedaż pojazdów używanych w Polsce, właśnie to w Błoniu. Trafiają tutaj auta ze zwrotów po okresie leasingu, z kraju i z zagranicznej sieci Iveco (głównie z Niemiec, Francji i Hiszpanii), pochodzą też z odkupu od klientów, którzy kupując nowe Iveco zostawią swój starszy pojazd w rozliczeniu. Dlatego na palcu w Błoniu można spotkać także ciężarówki innych marek.
Jak już wspomnieliśmy, auta tzw. poleasingowe to zazwyczaj 3-latki, choć bywają też 4-5 letnie. Dotyczy to zarówno ciężarówek z rynku krajowego jak i z zagranicy. Natomiast te odkupione od klientów, w rozliczeniu, są w przeróżnym wieku, bywają nawet ponad 10-letnie. Dla przykładu, niedawno nabywca nowego Iveco zostawił w rozliczeniu Renault z 2003 roku.
Robert Drozd, szef Centrum w Błoniu, przyznaje, że najczęściej egzemplarze pozyskane z Niemiec wyróżniają się bardzo dobrym stanem technicznym i wizualnym. To efekt dbałości użytkowników, ale też dobrej infrastruktury drogowej oraz serwisowania - tam kontrakty serwisowo-naprawcze są powszechne. Praktycznie wszystkie egzemplarze z Niemiec są lub były objęte takimi kontraktami, a więc można mieć większą pewność, że były pod dobrą opieką. Według R. Drozda, pojazdy z taką historią zachowują wyższą wartość przy odsprzedaży. Jeśli chodzi o wyposażenie, to jest ono podobne w pojazdach z każdego z wymienionych rynków, z tym że w ciężarówkach pochodzących z Zachodu częściej niż w krajowych występuje opcjonalny retarder. Taka niewielka inwestycja przy zakupie nowego pojazdu owocuje mniejszym zużyciem klocków i tarcz hamulcowych.
Z gwarancją
Ważne jest, żeby nie kupować przysłowiowego kota w worku, żeby nabywca mógł zapoznać się z historią pojazdu, dowiedzieć się, czy np. przechodził jakieś poważniejsze naprawy, w tym powypadkowe. Robert Drozd zapewnia, że każdemu zainteresowanemu klientowi udostępnia się pełną dokumentację, w której może prześledzić "życiorys" pojazdu.
Mimo że oferowane ciężarówki są sprawdzone, w dobrym stanie, to lepiej dmuchać na zimne i mieć jakieś zabezpieczenie na wypadek awarii i takie zabezpieczenie jest zapewniane. Iveco od niedawna udziela na pojazdy używane z kategorii "Used Plus Premium" specjalnej gwarancji.
Są to pojazdy maksymalnie czteroletnie, z niskim przebiegiem, po kompletnym przeglądzie, naprawie i inspekcji przeprowadzonej przez europejskie centra używanych pojazdów ciężarowych (UTC). Samochody są objęte 12 miesięczną gwarancją producenta.
Gwarancja oferowana wszystkim klientom UTC i sieci IVECO dotyczy nie tylko zespołu napędowego, ale także? przy minimalnym udziale własnym klienta? prawie wszystkich podzespołów. Firma gwarantuje najwyższy poziom obsługi: w ciągu 24 godzin od aktywacji gwarancji sieć autoryzowanych warsztatów IVECO może niezwłocznie przystąpić do wykonania niemal każdej naprawy, stosując taki sam standard usług jak w przypadku nowych pojazdów.
Używane ciężarówki z Centrum trafią do nowych użytkowników w różny sposób. Część z nich kupowana jest bezpośrednio w Błoniu. Pośredniczą też w sprzedaży dealerzy Iveco (cała sieć liczy 20 placówek), którzy biorą auta z Błonia i demonstrują je zainteresowanym klientom u siebie, umożliwiając także jazdy próbne. Jest też grupa niezależnych pośredników, hurtowników, którzy kupują te auta i handlują nimi. Do niedawna sporo używanych pojazdów trafiało na Wschód, jednak wojna na Ukrainie wyhamowała tę sprzedaż.
Z odkupem jest taniej
Nabywcy mogą skorzystać z tzw. finansowania fabrycznego, oferowanego przez Iveco Capital, w ramach umowy z EFL. Na pojazdy poleasingowe z roczników 2010-2011 zaproponowano specjalną ofertę, pod hasłem "Euro 5 - reaktywacja" w postaci 3-letniego leasingu, z odkupem po zakończeniu tego okresu. Można to nazwać wynajmem długoterminowym. Zaletą takiego rozwiązania są niskie raty leasingowe, czyli niskie koszty utrzymania floty i bezpieczeństwo przy odsprzedaży. Użytkownicy pojazdów częściej dotychczas decydowali się na ich zatrzymanie u siebie po zakończeniu leasingu, ale jest też spora grupa przedsiębiorców zainteresowanych znacznym obniżeniem kosztów bieżących, mimo tego, że docelowo samochód nie staje się ich własnością.