Jak spalać mniej? Jak jechać dłużej? Jak lepiej kontrolować? - na te pytania i nie tylko eksperci IVECO odpowiadali w trakcie jesiennego cyklu warsztatów IVECO Tech Lab, w tym roku poświęconemu całej gamie pojazdów ciężkich z silnikami Euro VI.
Dziewięć spotkań, organizowanych w serwisach włoskiej marki, odbywało się pod hasłem "Oszczędzanie nigdy nie było tak łatwe".
Jak spalać mniej? Jak jechać dłużej? Jak lepiej kontrolować? - na te pytania i nie tylko eksperci IVECO odpowiadali w trakcie jesiennego cyklu warsztatów IVECO Tech Lab, w tym roku poświęconemu całej gamie pojazdów ciężkich z silnikami Euro VI.
Dziewięć spotkań, organizowanych w serwisach włoskiej marki, odbywało się pod hasłem "Oszczędzanie nigdy nie było tak łatwe". Już po raz drugi (podobny cykl spotkań zorganizowano w ubiegłym roku) eksperci IVECO spotykali się z klientami, żeby zaprezentować najnowsze rozwiązania techniczne, wpływające na TCO (całkowity koszt posiadania i użytkowania pojazdu) oraz umożliwić jazdy testowe pełną gamą pojazdów średnich i ciężkich, wyposażonych w unikatowy, wysokowydajny system selektywnej redukcji katalitycznej HI-SCR opatentowany przez FPT Industrial.
Nasza redakcja miała okazję uczestniczyć w spotkaniu warsztatowym w serwisie Iveco w Gdańsku, prowadzonym przez firmę Europol.
Paliwo w centrum uwagi
Jednym z podstawowych wyzwań, jakie stoją przed konstruktorami pojazdów ciężarowych jest zmniejszenie wspomnianych całkowitych kosztów posiadania i użytkowania ciężarówki (TCO). Jak powiedział Łukasz Bachara z Iveco Poland, największym składnikiem tych kosztów są wydatki na paliwo - 36 procent, utrzymanie kierowcy to kolejne 33 proc., sam pojazd generuje 12 % tych kosztów, 5 % to przeglądy i naprawy, 0,9 % AdBlue, i 13,1 % to inne koszty, m.in. opłaty drogowe. TCO w ciągu czterech lat użytkowania np. ciągnika siodłowego to około 600 tys. euro, oszacowane przy przebiegu 150 tys. km rocznie. Przy takich kwotach każdy "urwany" procent liczy się na wagę złota, szczególnie, jeśli uda się uzyskać oszczędności w najbardziej generującym koszty zużyciu paliwa.
Strategia Iveco dotycząca obniżenia zużycia paliwa skupia się na dwóch istotnych czynnikach: pojeździe i kierowcy.
Ł. Bachara przypomniał, że EcoStralis, wprowadzony na rynek w 2007 roku był oszczędniejszy w zużyciu paliwa od poprzedniego Stralisa o 7,3 proc., następnie Stralis Hi-Way poprawił ten wynik o 2,3 proc., a obecnie Stralis z pakietem FEP (Fuel Efficiency Pack) o kolejne 2,2 %. Całkowita oszczędność paliwa wynosi 4,5 % w porównaniu z modelem Euro V. Taką wydajność potwierdza TÜV (oczywiście procenty w ten sposób się nie sumują, ale, jak wyjaśnił przedstawiciel Iveco, wynik końcowy podawany jest precyzyjnie, a osiągnięcia poszczególnych etapów podawane są orientacyjnie, dla łatwiejszego zrozumienia rachunku przez uczestników takich spotkań).
Stralis z FEP
W trakcie spotkania zaprezentowano najnowszy system zwiększający efektywność spalania FEP, jaki wprowadzono właśnie do modelu Stralis.
Na ten system składa się: system Eco-Roll, wykorzystujący funkcję wolnego koła, udoskonalona gospodarka cieplna silnika oraz zastosowanie innowacyjnego oleju o obniżonej lepkości.
Rozwiązanie Eco-Roll jest już dość powszechne we współczesnych ciężarówkach. Przypomnijmy, że ta funkcja zautomatyzowanej skrzyni biegów włącza bieg neutralny na łagodnych zjazdach, aby wyeliminować hamowanie silnikiem i tym samym wykorzystać bezwładność pojazdu, który potrzebuje w efekcie mniej paliwa, aby rozpędzić się np. pod kolejne wzniesienie. System (podczas jazdy z włączonym tempomatem) ocenia nachylenie drogi. Przy końcu zbocza wylicza i wybiera optymalny bieg, umożliwiając dalszą jazdę. Dzięki temu rozwiązaniu można zaoszczędzić około 1 proc. paliwa.
Udoskonalona gospodarka cieplna silnika, to, jak wyjaśnił Ł. Bachara, innowacyjny układ smarowania, który działa tak, żeby zimna jednostka napędowa jak najszybciej uzyskała wymaganą temperaturę pracy. W tym celu olej tuż po rozruchu krąży w małym obiegu, nie docierając do chłodnicy. Aby to uzyskać, wprowadzono dodatkowy termostat w układzie smarowania silnika. Tylko po rozgrzaniu kieruje on olej do wymiennika ciepła, czyli wtedy, gdy jest to konieczne (temperatura oleju przekracza 105 stopni Celsjusza). Pozwala to utrzymać olej w optymalnej temperaturze, a zarazem prowadzi do zmniejszenia energii pobieranej przez wentylator, co skutkuje mniejszym zapotrzebowaniem na paliwo.
Także innowacyjny, syntetyczny olej silnikowy, SAE 0W-20, o obniżonej lepkości i niskiej zawartości siarczynów (wytrącają się w wysokiej temperaturze i zanieczyszczają silnik i filtr cząstek stałych) wpływa na mniejsze zużycie oleju napędowego, poprawia stabilność termiczną silnika i pozwala na wydłużenie okresów między przeglądami. Po zastosowaniu tego oleju oraz nowego filtru cząstek stałych (DPF) okres pomiędzy wymianami tego ostatniego został wydłużony z 450 tys. do 600 tys. km dla silników Cursor 11 i 13. Przedstawiciele IVECO nie ukrywają dumy, że pod tym względem włoska marka jest najlepsza w klasie. W sumie, w efekcie zastosowania dodatkowego termostatu i nowego oleju uzyskano redukcję zużycia oleju napędowego o 1,2 %. Rozwiązania te są stosowane we wszystkich wersjach modelu Stralis z silnikami Cursor 11 i 13.
Opatentowany system Selektywnej Redukcji Katalitycznej Hi-SCR (High Efficiency SCR) to system technologiczny pozwalający uzyskać normę Euro VI, bez stosowania EGR (układu recyrkulacji spalin). To rozwiązanie znajduje się we wszystkich silnikach diesla rodziny Tector i Cursor, które są montowane w pojazdach Iveco Bus, Eurocargo, Stralis i Trakker. Ł Bachara podkreślił, że wykorzystywany przez wielu producentów EGR to wpuszczanie ponowne do silnika brudnych spalin, co w dłuższej perspektywie nie jest korzystne dla jednostki napędowej.
Udoskonalone silniki Cursor z wtryskiem typu common rail są cichsze od poprzednich diesli o 1 dBA, a stosowane z nimi hamulce silnikowe są wzmocnione o 30 procent.
Jak zapewniał Ł. Bachara, szacowana wartość rezydualna, ważna przy odsprzedaży, unowocześnionych pojazdów włoskiej marki wzrosła o pięć procent. Wpływ na to ma m.in. nowy design, nowe procesy produkcyjne i nowe wyposażenie.
Kierowca permanentnie szkolony
Rozpowszechniono również systemy wpływające na styl pracy kierowcy. Umiejętność oszczędnej jazdy to co najmniej równie skuteczny sposób na obniżenie spalania jak rozwiązania techniczne. Driving Style Evaluation (DSE), wcześniej pomyślnie wprowadzony w ciągnikach Stralis wyposażonych w silniki Cursor 11 i Cursor 13, teraz dostępny jest także w podwoziach o napędach 4x2 i 6x2, a wkrótce będzie również pojawiał się w pojazdach z silnikiem Cursor 9. Firma Iveco opracowała system DSE, aby umożliwić kierowcom doskonalenie stylu jazdy w czasie rzeczywistym. System działa jak pokładowy instruktor jazdy. Przetwarza on gromadzone dane i przekazuje dwa rodzaje informacji zwrotnej mającej wpłynąć na poprawę stylu jazdy: ocenę faktycznego stylu jazdy wyświetlaną na ekranie w postaci grafiki oraz sugestie sposobu ograniczenia zużycia paliwa. System ten pomaga osiągnąć znaczne obniżenie zużycia paliwa. Dzięki niemu doświadczeni kierowcy mogą zaoszczędzić 5%, natomiast mniej doświadczeni nawet do 12% ON.
DSE jest oferowany razem z systemem Driver Attention Support (DAS) stale monitorującym poziom uwagi kierowcy. DAS analizuje ruchy koła kierownicy, a w razie wykrycia odwrócenia uwagi od drogi, emituje dźwiękowe i wizualne ostrzeżenie. Flota "na smyczy"
Poprawę efektywności i bezpieczeństwa uzyskano również dzięki udoskonaleniu urządzeń sterowania. W tym celu opracowano IVECONNECT, system służący do obsługi funkcji informacyjno-rozrywkowych, nawigacji satelitarnej, narzędzi wspomagających kierowcę oraz zaawansowanych usług zarządzania parkiem pojazdów w prosty i zintegrowany sposób. Każdy nowy Stralis ma urządzenie pokładowe do obsługi tego systemu w standardzie.
Iveconnect Fleet umożliwia m.in. zarządzanie czasem jazdy/odpoczynku każdego kierowcy, przesyłanie wiadomości pomiędzy centrum operacyjnym a kierowcą, obsługę zamówień i dostaw, automatyczne ściąganie danych z tachografu, tworzenie spersonalizowanych raportów, także raportów oceny stylu jazdy.
W cyklu prezentacji Iveco Tech Lab 2014 uczestniczyli również eksperci mogący na miejscu udzielić fachowych porad z zakresu usług telematycznych Iveconnect Fleet, rozszerzonych gwarancji i kontraktów serwisowo-naprawczych Elements, doskonalenia techniki jazdy w ramach Akademii Jazdy Iveco, a także finansowania pojazdów przez Iveco Capital.
Jacek Herosimczyk z firmy Astrata Europe (firma odpowiedzialna za świadczenie usługi Iveconnect Fleet, zapewniając platformę internetową FleetVisor dla tego systemu i odpowiadając za przesyłanie danych i ich wizualizację), prezentował działanie systemu Iveconnect Fleet. Jak nam powiedział, nabywcy nowych pojazdów Iveco otrzymują pakiet Iveconnect Fleet do testowania na rok za darmo, a później wielu z nich nadal użytkuje go odpłatnie. Użytkownicy najbardziej zainteresowani są funkcją pozycjonowania pojazdów floty i możliwością komunikowania się z kierowcami oraz zdalnego pobierania danych z tachografu. Wielu właścicieli flot zainteresowanych jest też oceną stylu jazdy kierowców. System ocenia m.in. oszczędność paliwa, wykorzystanie hamulca dodatkowego, uwzględniając stopień trudności (np. topografia trasy, obciążenie pojazdu) i odnotowując zdarzenia DAS, czyli błędy popełniane przez szoferów.
Uczestnicy warsztatów oprócz uzyskania specjalistycznej wiedzy mogli osobiście przetestować pojazdy napędzane silnikami Euro VI. Do dyspozycji były Stralis Hi-Way wyposażony w 460-konny silnik Cursor 11, 3-osiowy Trakker z silnikiem Cursor 13 o mocy 410 KM oraz dwa EuroCargo z silnikami: Tector 5 o mocy 210 KM oraz Tector 7 o mocy 250 KM.
Potencjalni nabywcy pojazdów Iveco wynieśli z tych spotkań dużo praktycznej wiedzy. Dla wielu z nich istotnym argumentem decydującym o wyborze kupowanych ciężarówek mogą być takie liczby: poprawa stylu jazdy i innowacje wprowadzone w Stralisie Euro VI mogą przyczynić się do całkowitego obniżenia w ciągu trzech lat kosztów utrzymania ciągnika o 4.500 euro, czyli ok. 19.000 zł, w porównaniu z EcoStralisem, przy rocznym przebiegu 150.000 km. Składają się na to m.in. oszczędności w przeglądach i naprawach, zużyciu paliwa i wynikające ze wzrostu wartości rezydualnej.