Druga połowa roku stoi w Polsce pod znakiem słabnącego popytu na nowe i używane ciężarówki. Według Marcina Kardasa z EurotaxGlass's wojna na Ukrainie oraz rosyjskie embargo na polskie towary skutecznie wpłynęły na nastroje przewoźników, którzy wstrzymują się z zakupami.
Widać wyraźnie, że sytuacja na rynku zależy to od rejonu kraju - twierdzi przedstawiciel EurotaxGlass's.
Im dalej na wschód Polski, tym bardziej pesymistyczne nastawienie do zakupów. W zachodniej części popyt utrzymuje się na mniej więcej stałym poziomie, chociaż trzeba wziąć pod uwagę, że transport do Europy Zachodniej obsługują głównie młode samochody, a takie, szczególnie z niewielkimi przebiegami, są wciąż bardzo poszukiwane. Samochody starsze, częściej wybierane do transportu krajowego lub na Wschód, tracą na popularności.
Zagęszczenie w transporcie krajowym
Według Marcina Kardasa, przewoźnicy, którzy stracili pracę w skutek embarga zaczęli konkurować na rynku krajowym, wymuszając spadek stawek i ograniczając zyski. Należy pamiętać, że transport do Europy Wschodniej był dosyć wyspecjalizowany i w sporej części realizowany przez zestawy chłodnicze. Brak pracy może się przełożyć na spadek ich cen.
Niemieckie myto litościwe dla starszych pojazdów
- Na ograniczenie popytu na nowe samochody mają również wpływ duże zakupy ciężarówek Euro 5 pod koniec ubiegłego roku, w związku z czym duże floty nie muszą obecnie wymieniać samochodów - dodaje M. Kardas. - Może się okazać, że zyskali na tym podwójnie, poza niższą ceną zakupu... W Niemczech ogłoszone zostały nowe stawki myta, które będą obowiązywać od początku przyszłego roku i okazało się, że długo oczekiwana stawka dla normy Euro 6 będzie wyższa od stawki na Euro 5 (która spadła!) o zaledwie 2,1 eurocenta dla zestawów powyżej 3 osi. Oznacza to, że w przeciętnym okresie trzech lat, przy przebiegach około 60-80 tys. km po drogach objętych niemieckim mytem, można zaoszczędzić zaledwie 4,5-5 tys. euro. Biorąc pod uwagę znacznie większą różnicę w cenie zakupu (10-15 tys. euro na korzyść pojazdów Euro 5) za Euro 6 może przemawiać tylko niższe zużycie paliwa (oleju napędowego) i gwarancja. Na ostateczne wiarygodne porównanie kosztów eksploatacji trzeba jeszcze poczekać, aż użytkowane pojazdy z nową normą osiągną większe przebiegi. Wtedy będzie można obiektywnie ocenić opłacalność zakupu Euro 6. W chwili obecnej na rynku wtórnym popyt na używane Euro 6 jest minimalny.
Analizując nowe stawki niemieckiego myta wyraźnie widać spadek stawek dla starszych norm Euro. Może to być interesujące z punktu widzenia samochodów Euro 4. Ostatnio nie cieszyły się one dużą popularnością, ale obniżenie stawki może przedłużyć ich eksploatację. Z punktu widzenia rynku wtórnego raczej niczego to nie zmienia, ponieważ ze względu na wiek i duży przebieg nie mają szans na rywalizację z Euro 5.
Spadki i... wzrosty
W sektorze budowlanym nie widać wyraźnych oznak ożywienia, chociaż ceny używanych wywrotek, szczególnie najbardziej poszukiwanych 3-5 letnich powoli rosną ze względu na małą podaż aut używanych.
Sprzedaż nowych ciężarówek w Polsce (powyżej 3,5 t DMC) wyniosła w okresie styczeń-sierpień 10.690 szt. co oznacza spadek o 0,4 proc. w stosunku do roku ubiegłego. W najważniejszym sektorze powyżej 16t DMC rynek jest na niewielkim plusie (9.288 szt., +1,4%), ale wyraźnie już widać słabnącą dynamikę. W skali Unii Europejskiej (wg danych ACEA 175.604 szt., -0,4%) Polska wciąż jest czwartym graczem, chociaż Włochy, a szczególnie Hiszpania (8.746 szt., +27,2%) znacznie poprawiają wyniki i powoli doganiają nasz kraj.
Raport TÜV 2014: MAN nadal na czołowej pozycji
W raporcie TÜV 2014 dotyczącym pojazdów użytkowych (TÜV Report Nutzfahrzeuge 2014), firma MAN trzeci rok z rzędu wyróżnia się jako producent pojazdów ciężarowych o najmniejszej liczbie wykrytych usterek.
Pojazdy ciężarowe serii TGL, TGM, TGS i TGX były wyróżniającymi się pojazdami o najmniejszej usterkowości spośród wszystkich badanych rocznych, trzy-, cztero- i pięcioletnich pojazdów. Firma MAN jeszcze bardziej umocniła swoją czołową pozycję w kategorii rocznych pojazdów ciężarowych: 83,2% z nich nie miało w ogóle usterek (82% w 2013 r.). Również w przypadku starszych pojazdów liczba pojazdów tej marki, która przeszła pomyślnie ogólną kontrolę jakości jest największa.
Według raportu TÜV, pojazdy MAN klasy ciężkiej są szczególnie dobrze serwisowane.
Anders Nielsen, prezes zarządu firmy MAN Truck & Bus: - Wzrastająca liczba kontraktów serwisowych pokazuje, że nasi klienci również postrzegają firmę MAN jako wiarygodnego partnera po sprzedaży i wiedzą, że ich pojazdy są w dobrych rękach.
Wyniki corocznych przeglądów pojazdów w wieku od jednego do pięciu lat zostały poddane ocenie przez Stowarzyszenie Ośrodków Kontroli Technicznej TÜV we współpracy z niemieckim specjalistycznym magazynem Verkehrsrundschau. Można się z nimi zapoznać w Raporcie TÜV dotyczącym pojazdów użytkowych.